SAMOJED

SAMOYED – charakterystyczny uśmiech samojeda:)

„LUS BLUES”

„WHITE BEARS”

Dawniej zaprzęgowe psy Północy, lubią dużo ruchu ale dobrze tę się czują w domu jako psy do towarzystwa.

Pochodzenie:

Nazwa rasy pochodzi od plemienia Samojedów, żyjącego w tundrze nad Morzem Białym.  Samojedzi używali tych psów do zaprzęgów oraz jako psów pasterskich. Pilnowały dobytku i mogły spać w szałasach ludzi i tak mogły ogrzewać swoich opiekunów ale i wytworzyć specyficzną i silną więź

Białe i kremowe umaszczenie sprawiało, że pies wtapiał się w śnieżny krajobraz Rosji.  Arktyczny klimat spowodował, że jest to pies bardzo odporny na zmiany pogody.

To jeden z najbardziej socjalizowanych psów, jest bardzo rodzinny.

Najbardziej ze wszystkich psów północy potrzebują towarzystwa i cierpią pozostawione zbyt długo same:(.

Są bardzo łagodne dla dzieci i dobrze dogadują się z innymi zwierzętami.

Jeżeli chodzi o stróżowanie nie sprawdzają się , z uśmiechem powitają każdego przybysza:)

Jeżeli jest konsekwentnie prowadzony nie potrzebuje profesjonalnego szkolenia.

Metoda KLIKEROWA( polegająca na budowaniu więzi między właściciel a psem) w zupełności wystarczy.

Rasa niezbyt kłopotliwa , jeżeli chodzi o pielęgnację. Lnieją dwa razy do roku , gdy zmieniają sierść. W okresie lnienia czeszemy nawet codziennie ,tak wystarczy raz na tydzień. Unikać częstych kąpieli, które mogłyby zniszczyć naturalną ochronę jaką daje sierść.

Dla kogo ta rasa:)

Zanim wybierzesz tę rasę…przemyśl…

Samoyed może mieszkać w bloku , ale na pewno nie jest to rasa dla domatorów. Potrzebuje dużo ruchu i nadaje się do uprawiania z nim psich sportów. Jeżeli będzie żył na kanapie w domu…i wychodził na  pięć minut , nie będzie szczęśliwą istotą.

Uwielbiają śnieg i niskie temperatury, Kochają zabawę w śniegu,   przy tym są bardzo odporne i raczej nie chorują.

Jak każdy pies , nie znoszą samotności ,ale ta rasa wyjątkowo potrzebuje obecności człowieka. Dlatego jeżeli jako opiekun masz zostawiać swojego przyjaciela samego ….przemyśl decyzję .

I pies i Ty macie być szczęśliwi.

Przecież na początku samojed i człowiek  spędzali 100 % czasu ze sobą i nawet nocą. To silna więź:)